Przez ostatnie 40 lat do Nepalu nie został dostarczony ani jeden nowy samolot. Ma to się zmienić w lutym 2014 r. – do nepalskiej linii lotniczej Goma Air trafi samolot L410 wyprodukowany w Czechach przez Aircraft Industries. Samolot L410 wyposażony jest w silniki GE H80.
- To niezwykłe osiągnięcie jest świadectwem burzliwego rozwoju, jaki przeżywa dziś branża lotnicza. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom zastosowanym w zaprojektowanych i wyprodukowanych w Czechach silnikach H80, samolot L410 znacząco poprawił parametry w zakresie wymaganej długości startu i lądowania, co jest kluczowe w warunkach geograficznych Nepalu – mówi Milan Slapak, Dyrektor Handlowy w GE Aviation.
Kup bilet lotniczy na tripsta.pl
Aircraft Industries prowadziło testy L410 w wysoce niesprzyjających warunkach, między innymi na lotnisku Lukla w Nepalu, które w 2010 roku ogłoszono najniebezpieczniejszym lotniskiem na świecie. Położone jest na wysokości 2800 metrów n.p.m. i dysponuje pasem o długości zaledwie 520 metrów, który dodatkowo charakteryzuje się dwunastoprocentowym spadkiem. Co istotne, miejscowość nie dysponuje żadną inną infrastrukturą transportową poza lotniskiem.
Pamiętajcie! Tanich noclegów szukamy na: HotelsCombined
- Wyniki testów przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Przedstawiciele nepalskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego byli usatysfakcjonowani pokazem możliwości samolotu i zdecydowali się dopuścić maszynę do eksploatacji. Udział w tych wydarzeniach przypomniał mi, jak ważny jest bezpośredni kontakt z klientem, a nawet z klientem klienta. Nie da się w inny sposób w pełni zrozumieć warunków, w jakich działają nasi klienci i jak ważna jest niezawodność silników GE. Możemy być dumni, że silniki stworzone przez GE Aviation pozwalają wylądować tam, gdzie inni zawodzą – komentuje Milan Slapak z GE Aviation.
Źródło: GE Aviation
Foto: GE Aviation