Kraków Airport obsługuje ponad 25 proc. pasażerów 11 lotnisk regionalnych. W ub.roku odprawił prawie 3 mln osób, wyprzedzając o pół miliona drugie pod tym względem Pyrzowice. W I kwartale tego roku odczuł jednak skutki spowolnienia gospodarczego i zanotował, jako jeden z pięciu lotnisk regionalnych, spadek obsłużonych pasażerów aż o 19 proc. (Warszawa Okęcie o 20 proc., porty w Europie średnio o 12 proc.).
- Traktujemy to jako przejściowy okres i realizujemy plan inwestycji, które zaczną przynosić w pełni efekty w okresie lepszej koniunktury. - powiedział podczas konferencji prasowej Jan Pamuła, prezes MPL Kraków – Balice sp. z o.o.
Składa się on z 35 zadań o różnej skali wartości i znaczeniu. Prezes na pierwszym miejscu wymienił rozbudowę terminala międzynarodowego, bowiem obecny wkrótce osiągnie możliwości odpraw (3,5 mln pasażerów), a za dwa lata ją podwoi. Port już buduje sześciopoziomowy parking na 1243 miejsc, który zostanie przekazany do użytku w końcu tego roku. Obok parkingu stanie „dwusystemowy” hotel – pierwszy cztero-, a drugi dwugwiazdkowy. Plan zakłada też kilka zadań poprawiających stan infrastruktury lotniskowej, w tym poszerzenie płyty postojowej z 9 do 12 ha, budowę łączników kołowania, itp. Łączna wartość inwestycji, jakie zostaną zrealizowane w ciągu czterech lat, ma wynieść 800 mln zł.
- Choć mamy bardzo dobrą sytuację finansową (53 mln zł zysku netto w 2008 r.), to skorzystamy z kredytu konsorcjalnego oraz ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. - powiedział prezes Pamuła. - Liczymy, że pozyskamy z tego źródła od 300 do 400 mln zł.
Jednocześnie zarząd spółki Kraków – Balice opracował nową strategię rozwoju oraz nowy cennik, wchodzący w życie od 1 czerwca br., których celem jest rozszerzenie siatki połączeń, w tym bezpośrednich. Dzięki temu lotnisko to uzyska połączenia z 48 lotniskami w Europie (w tym z czterema „nowymi” stolicami: Berlinem, Helsinkami, Kopenhagą i Reykjavikiem), a pasażerowie będą mogli skorzystać z dziewięciu nowych połączeń, jak np. z Atenami, Gdańskiem, Kolonia, Stuttgartem i Dusseldorfem. Obecnie na lotnisku w Balicach operuje 18 przewoźników, w tym ośmiu niskokosztowych.
- Bardzo ważny jest dla nas powrót linii low cost Germanwings. - podkreślił prezes Pamuła.
Jak wynikało z jego informacji, stracą na tym Katowice, do której ten niemiecki przewoźnik przestanie latać, ale „nie udało się porozumieć zarządom co do zasady współpracy, więc stanęło na walce konkurencyjnej”. Szef Kraków Airport stwierdził, że z pewnością nie chodzi tu o przewozy cargo, których Balice nie będą rozwijać. Zarząd dąży też do osiągnięcia struktury przychodów według standardów zachodnich, tj. po 50 proc. wpływów z operacji lotniskowych oraz pozalotniskowych (obecny wskaźnik – 15 proc.).
Rozwój lotniska zależy także w pewnym stopniu od szybkiego wdrożenia przepisów znowelizowanej ustawy o gospodarowaniu niektórymi składnikami Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego. Zarząd Balic spodziewa się, że samorząd Małopolski (główny udziałowiec cywilnego portu lotniczego) otrzyma aktem darowizny kilkadziesiąt hektarów gruntów należących do lotnictwa wojskowego, a później przekaże je za symboliczną opłatę w dzierżawę spółce.
Źródło: logistyka.wnp.pl
